Mazurski Folwark

Ogólne informacje

Remontowaliśmy, remontowaliśmy, remontowaliśmy i kiedy oczekiwałam pięknego nowoczesnego domu na wsi ku memu zdziwieniu wyszedł stary dom w starym stylu (przepraszam, rustykalnym stylu) Meble gromadziliśmy powoli (sąsiedzi byli wdzięczni za oczyszczenie strychów). Zdecydowaliśmy się dzielić naszą radością z innymi przy jednoczesnym zbieraniu funduszy na kolejne inwestycje. Przybywały zwierzęta: Bosman- pies powsinoga strasznie ganiał krasule naszych sąsiadów. Kotka Miśka (jest z nami do dziś - nie chce łapać myszy, schabowych też nie chce, lubi chipsy serowe) Bona - królowała w domu i podwórzu- pamiętają ją ci, których nadgryzła. Listonosz pewnie jej nie przebaczył. Pierwsze kozy: Milka, Mećka i Miecio Pierwsze konie: Kazba- wiele nas nauczyła, Berlita- piękno w każdym ruchu Następne: Mazda- ulubienica nastolatek, Mika - trudna ale wierna Kuc Buck - wolę zapomnieć, że był u nas - łobuz jak nie wiem co Mariza- cud uzdrowienia Pierwszy źrebak: Maja, Menażeria Mazurskiego Folwarku: Julian (Król)- pies, Klarcia - kudłaty PON Miśka- kot 4 konie (Mika, Maja, Moris, Frodo) Owce: Pola i Tola