JEROZOLIMA/Warszawa

Ogólne informacje

1. Wyszli na dach. Rozlała się mapa okolicy. Szerokim spojrzeniem objęli ziemię. Punkty świata tliły w ustach. Nadal milczeli, nadsłuchując miasta. Na horyzoncie, w jego sylwetce, tkwiła igła, wbita migoczącą czerwienią w niebo. Wskazówka na tarczy dzieliła słońce na dwie półkule. "Ziemia najeżona wieżowcami i skojarzeniami, pusty plac czeka na kulturę, a my stoimy na uśpionym smoku. Obudźmy go, czas działać. W tym miejscu tętnią myśli." W podziemiach szybkie pociągi łączyły już skrajne punkty miasta. A na powierzchni zaczęły wyrastać nowe linie komunikacji skojarzeń, rozgałęzione relacje "Warszawa - Sztuka/Kultura przez Jerozolimę". Połączenie dające nowe kierunki. Szybkim krokiem do przodu. Dwa czasy zlane w jednym widoku. Już nie ma odwrotu. 2. W narożniku rozwarstwiła się farba. Kolorowy wachlarz ujawniał zamysły dekoratorów przeszłości. Na środku maszyna. "Wiesz co to jest?" Zaprzeczył głową. "Magiel. Stary, piękny. Skarb, tak jak cała ta przestrzeń. I ludzie." Kolejne pokoje wypełniały się. Wypełniała się wizja. "Redakcja gazety, galeria, warsztaty, pracownie, szkoła artystyczna. Tu architekci, muzycy, wydawnictwo, kuratorzy… Nomadyczna grupa, która znalazła swoje miejsce, ale jeśli je straci, będzie mogła szukać dalej." Rozmowy w korytarzach. "Ekspresję mają różną, ale szukają kolejnego połączenia, formy. Za miesiąc zobaczymy, co się wydarzy. To jest potencjał tego miejsca." 3. Schody między piętrem drugim a pierwszym. Przejście do części jeszcze bardziej...