Stajnia Rysiowe

Ogólne informacje

Kiedy miałam 1,5 roku moi rodzice zrobili coś co zaważyło na moim życiu - posadzili mnie na koniu... Nocami jako młoda dziewczynka śniłam i wyobrażałam sobie że mam dwa koniki przy domu babci, identyczny sen pojawiał się wielokrotnie... W sierpniu 2015 roku do domu babci przywiozłam mojego konia Riha (vel. Ryszarda) jako rekonwalescenta po wypadku. Budynki gospodarcze zostały przerobione na boks i siodlarnię, garaż na paszarnię. Jednak czując niedosyt nie do końca spełnionego snu z dzieciństwa, jak również potrzeby końskiego towarzystwa dla Rysia postanowiłam poszukać dla niego towarzysza. Przypadkiem, spontanicznie aczkolwiek zupełnie poważnie znalazłam godną towarzyszkę. Przez niespełna miesiąc trwały prace przygotowujące w stajni, na przyjazd nowego konia. 29 czerwca 2016 roku przyjechała do nas prześliczna klacz arabo-fiordzka Migotka. W końcu dwa konie to już stado zatem postanowiłam nadać nazwę temu miejscu. Miejscu, które sobie wyśniłam, miejscu o jakim marzyłam od dziecka. Przecież takie miejsce zasługuje na nazwę! Najbardziej adekwatną,jak również nawiązującą do Pana Prezesa założyciela przybytku Ryszarda okazała się nazwa Stajnia Rysiowe. I tak oto jesteśmy :)